W połowie zeszłygo roku, John Penrose (minister odpowiedzialny za hazard w rządzie Davida Camerona) ogłosił, że wszystkie firmy oferujące swoje usługi angielskich graczom, będa musieli uzyskać specjalną licencję od Gambling Commission. Automatycznie oznacza to rezygnację z tzw. białej listy, pozwalającycm działać na angielskim rynku e-operatorom posiadającym już licencję hazardową od jednego z \"trusted jurisdictions\" (np. Wyspa Man, Alderney, Antigua, Malta itd.).  Zmieni się zatem sposób rozliczania podatków z \'miejsca odbierania uslugi\' zamiast \'miejsca oferowania jej\' jak dotychczas.  Nowe prawo może wejść w życie w 2013-14 roku. Obecnie trwają nad nim prace m.in. nad propozycją podatky przewidzianym w nowej ustawie. Mówi się, że będzie to od 5-15%. Branża czeka na wieści...