Komisja Europejska po 9 miesięcznej analizie oddaliła 20 września skargę operatorów naziemnego hazardu w Danii na czele z Danish Slot Machine Association, którzy nie chcieli zgodzić się na 20% stawkę podatku od gross gaming revenue tax (GGR) dla e-operatorów, podczas gdy oni musza płacić od 45%-71%. Oznacza to, że projekt nowej ustawy hazardowej w Danii Gaming Duties Act, ogłoszony w lipcu, będzie przyjęty według harmonogramu i zacznie obowiązywać od 1. stycznia 2012r. Komisja Europejska tłumaczy swoją decyzję, że 'proponowana liberalizacja rynku przyniesie na tyle dużo korzyści, że dysproporcja rynku w kwestii opodatkowania jest w tej sytuacji do zaakceptowania'.
Bukmacherzy internetowi tylko czekali na taki rozwój sytuacji. Sportingbet kupił dwóch duńskich bukmacherów Danbook i Scandic za 8.5mln funtów. BetSafe, kupiony niedawny przez Betsson za 60mln euro, większość zysków ma właśnie z duńskiego rynku i zamierza poważnie wykorzystać reklamowe możliwości związane z otwarcie legalnego rynku e-hazardu w tym kraju. BetSafe jako pierwszy prywatny e-bukmacher został tytularnym sponsorem ligi duńskiej na najbliższe 3 sezony. Nazwa BetSafe Liga zacznie obowiązywać jak tylko firma uzyska licencję na podstawie nowej ustawy Gaming Duties Act.
Duńskie władze Spillemyndigheden (the Danish Gambling Authority) nie ujawniły kto dokładnie złożył już wnioski o licencję na organizowanie e-hazardu, ale wiadomo, że już teraz jest 68 wniosków od 43 różnych e-operatorów. Na oba produkty tj. internetowe zakłady sportowe i internetowe kasyno złożyło wnioski 25 e-operatorów, na samo e-kasyno 22 firmy. Nikt nie złożył wniosku tylko na internetowe zakłady sportowe. Niedawno, bo 17 października zostało zamknięte pierwsze "okienko" przyjmowania wniosków o wydanie licencji. Trwało ono tylko 4 tygodnie. W grudniu zostanie opublikowana dokładna liczba e-operatorów, którzy zgłosili się w procesie i przeszli pozytywnie weryfikacje. Pierwsze licencje będą wydawane na rok i w tym czasie będzie przeprowadzana na bieżąco kontrola posiadacza tejże. Po roku będzie dla sprawdzony e-operatorów możliwość przedłużenie jej o kolejne 5 lat.
Przedstawiciele Gambling Authority mówią, że pozytywny odzew braży e-gamblingu na nową ustawę hazardową w Danii przeszedł ich najśmiejszcze oczekiwania i nie spodziewali się aż tylu chętnych na licencję e-hazardu w Danii. Sukces legislacyjny jest powinien być dodatkowo doceniony, jeśli weźmiemy pod uwagę, że do tej pory przez 50 lat był w Dani monopol na hazard.
Licencję można było składać na oferowanie internetowych zakładów bukmacherskich lub/i kasyna ( w tym poker, blackjack, roulette, slots, backgammon). Wyścigi kone, loteria, bingo, keno i zdrapki pozostały w monopolu dla państwowego Danske Spil. Opłata aplikacyjna wynosi 34,000 euro (250k DKK)za jedną licencję lub 48,000 euro (350k DKK) za obie. W zależności od uzyskiwanych dochodów (gross win) przez e-operatora, późniejsze roczne opłaty za licencję wynosić będą dla niego od 7,000 do 200,000 euro. Wszystkich e-operatorów obowiązuje ta sama płaska stawka 20% od dochodu hazardowego tj. Gross Gaming Revenues (GGR). Firma właściciel e-operatora musi być zarejestrowana w Danii lub innym kraju EU lub EEA.
Duński rynek hazardu internetowego ocenia się na ok.300-500mln euro, ale tak naprawdę dopiero teraz będzie można to oszacować, kiedy e-hazard będzie zalegalizowany i wpuszczeni zostaną nań prywatni e-operatorzy. Państwowy monopolista Danske Spil w 2008r. uzyskał 120mln euro dochodu (online gross win) z e-hazardu przy 215mln obrotu. Prywatni e-operatorzy w tym samym okresie na nieuregulowanym rynku e-hazardu zanotowali obrót ok.200-300mln euro.W Danii mieszka 5.5mln mieszkańców, a penetracja Internetu wynosi 80%.
Źródło: Bet1x2 na podstawie treści ustawy na skat.dk |