Urszula Radwańska zapłaci kare w wysokości 250 dolarów za krecz w swoim ostatnim spotkaniu w turnieju w Hobrat. To co prawda tylko kara symboliczna ale jakże głupia i to nie tylko spowodu odrobine nielogicznych przepisów ale również niewłasciwego kalendarza gry młodszej z sióstr Radwańskich.
"U mężczyzn takie przypadki zdarzają się często, jednak nie słyszałem, żeby ktokolwiek płacił karę - mówi dyrektor sportowy Polskiego Związku Tenisowego Wojciech Andrzejewski"
Od razu nie podobał mi sie pomysł wystawiania Uli do teunieju w trakcie którego rozpoczynają sie kwalifikacjie do Australian Open - turnieju zdecydowanie najwazniejszego w pierwszym kwartale sezonu. Widocznie tata Radwański nie sądził że Ule stać na tak dobry rezultat i występ tutaj miał być mocniejszym treningiem i okazją do zagrania przeciwko mocnym rywalkom przed turniejem wielkiego szlema. Wina leży również po stranie przepisów które na coś takiego jakby nie było zezwalają.
Co by jednak nie mówić o tacie Radwańskim to nadal uważam go za jednego z najlepszych trenerów. Obie swoje córki o dośćfiligranowej budowie prowadzi do celu i mysle że przszłość Uli bedzie podobna do tego co robi teraz Agnieszka.
Wynik pierwszej rundy kwalifikacji:
Ula Radwańska (Pol) - Nathalie Vierin (ITA) 6-0 6-1
cracked by: Pawel (madmax) |